wtorek, 27 listopada 2012

Nail rescue coach - Anti bite treatment

Wrr, czy ta pogoda nie odpuści? Wyszłam na podwórko żeby zrobić stylizacje, a tu ciemno (?)... Co jest?
Gorsze to od faktu, że w domu jestem dopiero o 14.30... Jeszcze obiad, wędrówka do fotografa i już 16.00. Paranoja... Jak sami zauważyliście poprzednia stylizacja została całkowicie popsuta przez ta nachalną ciemność i aparat, którym robiłam te zdjęcia (jeśli tak to nazwę). Najwidoczniej stylizacje podczas zimy będą pojawiać się tylko weekendy, szkoda, bo mam tyle pomysłów...

Przejdźmy do dzisiejszego posta. Chciałabym napisać wam kilka słów na temat lakieru przeciw obgryzaniu (wiem, nie za dobrze to brzmi) paznokci. Miałam okazje go wypróbować dwa razy. Za pierwszym razem zmyłam go prawie po 5 minutach. Drugim razem miałam go tylko dzień. Dla ciekawości chciałam sprawdzić jak on działa i wiem tylko tyle, że każda próba obgryzania skończy się jego zmyciem. Ten smak po prostu nie daje innego wyjścia. Niestety, nie mogłam. Może wam nie za jasno wyjaśniłam, ale konkretnie chodzi o to, że lakier ma okropny smak i to ma zniechęcać do obgryzania paznokci, jednak mnie zniechęciło jego działanie. Ktoś o dobrej wytrwałości musiał by pierw spróbować.
A wy macie taki lakier? Zgadzacie się z moją opinią? ;)





1 komentarz: