Dzisiaj postanowiłam zrobić ciasto z modeliny. Nie byłam pewna czy mi się to uda, w końcu nie jestem profesjonalistką i nie robię tego zawodowo. Myślę, że efekt końcowy wyszedł taki jak zaplanowałam choć nie jest najlepszy pod słońcem. Mam nadzieję, że jak na pierwsze ciasto z modeliny wyszło mi całkiem nieźle. No cóż, sami oceńcie!
Piosenka dnia:
śliczny torcik, masz talent :) nie to co ja :D
OdpowiedzUsuńŚliczne, ale jakiej modeliny używasz i gdzie można ją dostać, w sklepach plastycznych czy trzeba głębiej szukać np. w internecie?
OdpowiedzUsuńUżywam modeliny FIMO, jak i też zwykłej. Jednak gorąco polecam FIMO, ponieważ nie traci koloru i ma niesamowitą paletę barw. Kupiłam ją w empiku, bo w sklepach papierniczych są tylko zwykłe. Można je kupić też na allegro, ale przesyłka... :)
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM TĄ PIOSENKĘ!!!!!
OdpowiedzUsuń